Rachunek sumienia dla dorosłych – Dekalog
Modlitwa do Ducha Świętego
Duchu Święty, Duchu Światła i Prawdy, który przenikasz tajemnice serca ludzkiego, przed którym nie ma nic skrytego, przyjdź i oświeć mój rozum, abym przypomniał sobie swoje grzechy i poznał ich złość. Przyjdź i skrusz moje serce, abym za te grzechy szczerze żałował, przyjdź i umocnij wolę do skutecznego postanowienia poprawy.
Pytania wstępne:
Czy przystępuję do Sakramentu Pokuty ze szczerym pragnieniem oczyszczenia, nawrócenia i odnowienia przyjaźni z Bogiem?
Czy nie traktuję spowiedzi świętej jako ciężaru, od którego należy stronić i jak najrzadziej go podejmować?
Czy nie zapomniałem lub nie zataiłem świadomie na poprzednich spowiedziach jakiegoś grzechu ciężkiego? Czy szczerze za grzechy żałowałem?
I Przykazanie
„Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną”
Jaka była moja wiara? Co robiłem, aby lepiej Boga poznać i pogłębić wiarę? Jak wyznawałem swoją wiarę, gdy okoliczności tego wymagały? Czy starałem się wyjaśnić sobie wątpliwości w dziedzinie wiary (np. przez pytanie osób kompetentnych, lekturę)?
Jak wygląda moja ufność? Czy coś nie przywiązuje mnie tak dalece, że przestaję myśleć o zbawieniu (np. posiadanie, przyjemności, praca, troski)? Jak się odnoszę do przyjemności i radości, czy dziękuję za nie Bogu? Jak się zachowuję w niepowodzeniach? Jaki jest mój stosunek do cierpienia? Czy starałem się być gotowym na śmierć?
Jak przejawiam zainteresowanie życiem Kościoła? Czy biorę na siebie odpowiedzialność za jego świętość? Czy moje życie może być przykładem życia ucznia Pana Jezusa? Co mi sumienie wyrzuca, jeśli chodzi o moją postawę katolicką? Jaki jest mój stosunek do sakramentów, obowiązków religijnych? Jak uczestniczę w rekolekcjach? Czy pamiętam o potrzebach Kościoła? Jak okazuję swą troskę o Kościół? Jaki jest mój udział w nabożeństwach i obchodach kościelnych?
II Przykazanie
„Nie będziesz brał Imienia Pana Boga swego nadaremno”
Jak i w jakich okolicznościach wymawiałem imiona święte? Kiedy i jak się modlę? Czy starałem się modlić coraz lepiej? Czy znajduję czas na refleksję, aby zawsze dostrzec sens życia?
III Przykazanie
„Pamiętaj, abyś dzień święty święcił”
Jak święcę dzień Pański? Czy i jak uczestniczę we Mszy św.? Co mogę uczynić, by coraz lepiej uczestniczyć w ofierze Mszy św.?
Co robię w niedziele i święta dla zdrowia lub wypoczynku? Jak spędzam czas wolny? Jakie są moje zaniedbania w tej dziedzinie? Czy staram się, by wszyscy, którymi się opiekuję, których wychowuję, wzięli udział we Mszy św.? Czy staram się pomóc tym, którzy z powodu przeszkód nie mogą we Mszy św. uczestniczyć (np. dopilnowanie dzieci, chorego, aby umożliwić komuś uczestniczenie we Mszy św.)? Jak przyczyniam się do wytworzenia w domu właściwej atmosfery dnia świętego (spokoju, odpoczynku, modlitwy)? Jak wygląda moja modlitwa?
IV Przykazanie
„Czcij ojca swego i matkę swoją”
Jaki jestem w domu dla rodziców, dla domowników? Jak wypełniam polecenia rodziców? Jaki jestem dla nauczycieli, przełożonych, zwierzchników? Czy umiem na podporządkowanie się słusznym poleceniom przełożonych patrzeć jak na pełnienie woli Bożej? Czy pamiętam, że „zawsze trzeba więcej słuchać Boga niż ludzi”? Jaki byłem dla swoich kolegów i koleżanek? Czy zrobiłem komuś przykrość, zasmuciłem go, znieważyłem? Co mi wyrzuca sumienie, jeśli chodzi o moje zachowanie?
Jak się odnoszę do potrzeb i nieszczęść, zmartwień lub kłopotów drugiego człowieka (odwiedzenie chorego, przysługi, pomoc w drodze, itp.), czy je dostrzegam? Czy chętnie udzielam pomocy? Czy jestem uprzejmy? Czy nie wywyższam się, nie myślę tylko o sobie?
Czy mi sumienie wyrzuca grzech gniewu, zawiści? Czy nie namawiałem kogoś do grzechu? Jak się zachowywałem, gdy widziałem, że ktoś inny grzeszy?
V Przykazanie
„Nie zabijaj”
Jak się odnosiłem do życia ludzkiego?
Jak się odnosiłem do życia nienarodzonych dzieci?
Jak się troszczę o zdrowie swoje i innych? Czy nie szkodziłem na zdrowiu sobie i innym (bójki, picie, palenie, namawianie do tego, nieumiarkowane uprawianie zabaw i sportu)? Jak przestrzegałem przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy? Jak przestrzegałem przepisów o ruchu drogowym? Czy nie prowadziłem pojazdu po wypiciu alkoholu? Co robiłem, by inni mogli spokojnie pracować i odpoczywać? Czy starałem się godzić pokłóconych? Jaki jestem dla zwierząt?
VI i IX Przykazanie
„Nie cudzołóż. Nie pożądaj żony bliźniego swego”
Czy myślałem i mówiłem zgodnie z myślą i zamiarami Bożymi o ludzkiej miłości, o życiu płciowym, o poczęciu i urodzeniu dziecka, o ojcostwie i macierzyństwie? Czy nie ograniczałem swej wiedzy do płytkich rozmów, jednostronnych naświetleń?
Czy szanowałem ciało i jego siły rozrodcze? Czy byłem czysty w myśli, pragnieniach, mowie i uczynkach? Co mi sumienie wyrzuca w tej dziedzinie? Czy nie wykorzystałem czyjegoś uczucia? Jak postępowałem, gdy widziałem, że inni grzeszą nieczystą mową lub czynami z kimś?
VII i X Przykazanie
„Nie kradnij. Nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego swego”
Czy szanuję cudze rzeczy? Własność wspólną w domu, na uczelni, na ulicy, w miejscach publicznych? Czy pamiętam, że własność narodu nie jest moją własnością osobistą i że przywłaszczanie jej jest grzechem? Czy wziąłem lub pożyczyłem coś od kogoś, i nie oddałem? Czy we wszystkim byłem uczciwy? Czy nie wyrządziłem komuś szkody?
Czy oszczędzam? Czy nie mam nieuzasadnionych długów? Czy pamiętam, że Bóg daje nam rzeczy, byśmy się nimi dzielili z potrzebującymi? Czy nie posiadałem czegoś ze szkodą dla innych?
VIII Przykazanie
„Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu twemu”.
Czy zawsze mówiłem prawdę?
Czy potrafiłem przezwyciężyć strach, nieśmiałość, źle rozumianą uprzejmość?
Czy unikałem przesady, jednostronności, nieścisłości?
Czy unikałem gadulstwa?
Co mówiłem o innych (obmowa, plotki, oszczerstwa)?
Jak dotrzymuję obietnic?
Czy ktoś nie ma żalu za moje słowa?
Czy dotrzymywałem tajemnic?
Modlitwa przed spowiedzią
Panie Jezu
patrzysz na moje zmagania ze sobą samym,
na moje wzloty i upadki.
Jesteś w tym wszystkim, co moje życie wypełnia.
Widzisz moją słabość, lecz nie zrażasz się nią,
kiedy wpadam w zwątpienie, obojętność.
Podajesz mi dłoń, znasz mój grzech
i przebaczasz, wiesz o moich odejściach
a mimo to szukasz mnie, przywołujesz i kochasz.
Weź mnie jaki jestem
i prowadź swoimi ścieżkami.